Zazwyczaj przekierowanie domeny na inny adres nie stanowi problemu, zwłaszcza jeśli dysponujemy systemami CMS umożliwiającymi sprawne dodawanie przekierowań 301. Mowa tutaj zwłaszcza o WordPressie, do którego istnieje mnóstwo wtyczek, za pomocą których szybko zmodyfikujemy i dodamy przekierowania.
W równie prosty sposób możemy zarządzać przekierowaniami pojedynczych podstron, np. jeśli optymalizowaliśmy część URLi lub usuwaliśmy nieaktualne treści ze strony. Wystarczy wgrać plik .csv lub ustawić przekierowanie ręcznie. Mamy wówczas pewność, że zadziała ono natychmiastowo i bez problemu.
Inaczej kwestia wygląda wtedy, gdy domena, w obrębie której ustawiamy przekierowania, nie posiada wygodnego CMS. Wówczas musimy posiłkować się plikiem htaccess. Jest to o wiele bardziej problematyczne, zwłaszcza dla pozycjonera, który wcześniej nie miał styczności z tym dość kapryśnym plikiem. Ten artykuł jest właśnie dla was. Przygotowałam parę zasad, które mogą ułatwić to trudne zadanie.
Przekierowanie pojedynczego adresu URL w htaccess nie stanowi większego problemu. Wykonujemy to za pomocą reguły:
Redirect 301 /stara-podstrona https://domena.pl/nowa-podstrona
Tym sposobem należy też przekierować całą domenę, jeśli zmienia się nie tylko adres domeny, ale także adresy URL w obrębie serwisu (np. z powodu działań optymalizacyjnych). Znacznie komplikuje to cały proces, ale od czego mamy Excel i jego formuły. Wklej matrycę przekierowań do pliku, a w trzeciej kolumnie wpisz formułę:
=ZŁĄCZ.TEKSTY("Redirect 301 ";A1;" ";A2;)
Za pomocą formuły łączymy obie kolumny et voila! Wystarczy skopiować ostatnią kolumnę i wkleić ją do pliku htaccess. Niestety, jest to dopiero początek naszych zmagań.
Adres główny domeny wpisz na samym końcu listy. Jest to kontrintuicyjne, ale dzięki temu unikniesz problemów z przekierowywaniem wszystkich poniższych adresów. Pamiętaj, że htaccess wykonuje polecenia od góry, a nie całościowo. Niektóre reguły z początku pliku mogą wpływać na późniejsze przekierowania.
Za każdym razem, gdy ustawiasz nową regułę lub przekierowanie w htaccess, testuj je. Brzmi jak oczywistość, jednak w przypadku htaccess ma to duży sens. Nieraz może zdarzyć się sytuacja, w której pojedyncze przekierowanie zaczyna żyć własnym życiem. Lepiej, abyś odkrył je wcześniej niż algorytm! Użyj do tego narzędzi, jeśli serwis jest spory, lub przetestuj wyrywkowo URLe z pliku.
Oczywiście, jako pozycjoner, w Google czujesz się zapewne jak ryba w wodzie. Podczas ustawiania przekierowań w htaccess będziesz mógł przetestować swoje zdolności wykonywania researchu. Podczas znajdowania rozwiązań dla problemów z htaccess dowiesz się, że jest ich sporo, ale nie każdy z nich zadziała na Twoich przekierowaniach. Zwracaj uwagę na reguły poprzedzające przekierowania, ponieważ mogą one interferować ze wskazaniami występującymi poniżej.
Przygotuj się na nieoczekiwane problemy z plikiem htaccess, gdyż może on być nieprzewidywalny, zwłaszcza dla osoby, która kojarzy go tylko z wykluczania pewnych części serwisu spod czujnego oka algorytmu.
Niestety przekierowania w htaccess nie radzą sobie z różnymi błędnymi adresami URL zawierającymi znaki nietypowe takie jak spacje, czy nawiasy. Wynikiem prób przekierowywania tego typu adresów standardową metodą mogą być generowane adresy zwracające błąd 404. Aby uniknąć tego typu problemów, wyśledź wszystkie wystąpienia spacji w dokumencie (są one zakodowane jako %20).
Spróbuj zastosować następującą formułę:
Redirect 301 “/stary url ze spacjami” domena.pl/nowy-url-bez-spacji
Gdzie każde wystąpienie w URL kombinacji %20 zamienisz na spację. Ważne jest ujęcie URL ze spacjami w cudzysłów – to mówi przekierowaniu, że ma zwracać uwagę dokładnie na wskazany adres. Zamiast używania spacji, możesz próbować także następujących kombinacji:
Redirect 301 “/stary\ url\ ze\ spacjami” domena.pl/nowy-url-bez-spacji
Redirect 301 “/stary\surl\sze\sspacjami” domena.pl/nowy-url-bez-spacji
Redirect 301 “/stary[\s]url[\s]ze[\s]spacjami” domena.pl/nowy-url-bez-spacji
Podobnie postępujemy w przypadku, gdy w naszych adresach występują nawiasy. Nawiasy to kolejny znak, z którym tradycyjne przekierowanie może sobie nie poradzić. Solucją na to jest ponowne wykorzystanie tricku z poprzedniego podpunktu.
Redirect 301 “/stary-url\(z-nawiasem\)” domena.pl/nowy-url-bez-nawiasu
Przed każdym nawiasem wstawiłam ukośnik wsteczny, wskazujący, że jest to część adresu i pełnoprawny znak, a nie fragment formuły. W ten sposób zmieniony URL powinien bez problemu przekierowywać na żądany adres.
Przekierowywanie adresów w htaccess wymaga od nas większej wiedzy i zdolności w przygotowywaniu pliku. Musimy pamiętać o takich kwestiach, jak poprawne ustawienie formuł, oraz odpowiednie ich modyfikowanie, zależnie od potrzeb (np. w przypadku nawiasów i spacji oraz znaków specjalnych). Nie jest to najprostsza sprawa, i może zabrać nam zaskakująco dużo czasu. W efekcie otrzymujemy jednak dobrze funkcjonujące przekierowania, które przekazują ruch i wartość stronie docelowej.