Prawdopodobnie słyszeliście w pewnym momencie swojego życia zwrot „Internet of Things” – lub IoT – ale cały czas się zastanawiasz co to tak dokładnie jest. Nie jest to jednak wymysł XI wieku. Firmy technologiczne i eksperci dyskutują na ten temat od dziesięcioleci, a pierwszy toster podłączony do Internetu został zaprezentowany na konferencji w 1989 roku.
IoT (Internet of Things) po polsku zwany Internetem Rzeczy według jednej z wielu definicji to system powiązanych ze sobą urządzeń komputerowych, maszyn mechanicznych i cyfrowych, przedmiotów, zwierząt lub osób, które mają unikatowe identyfikatory i możliwość przesyłania danych przez sieć, nie wymagających interakcji człowiek – człowiek , człowiek – urządzenie czy urządzenie – urządzenie. Jest to koncept, który zakłada łączenie każdego urządzenia z Internetem. Zaczynając od telefonu komórkowego, poprzez ekspres do kawy, zmywarkę, słuchawki, lampy i wiele wiele innych.
Zasadniczo IoT jest proste: chodzi o łączenie urządzeń przez Internet, pozwalając im rozmawiać z nami, aplikacjami i nawzajem. Popularnym przykładem jest inteligentna lodówka: co by było, gdyby lodówka mogła powiedzieć, że nie ma mleka, wysyłając SMS-a, jeśli jego wewnętrzne kamery widziały, że nic nie zostało, albo że karton był już poza terminem przydatności do spożycia?
Urządzenia i obiekty z wbudowanymi czujnikami są połączone z platformą Internet of Things, która integruje dane z różnych urządzeń i stosuje analizy w celu dzielenia się najcenniejszymi informacjami z aplikacjami zaprojektowanymi do konkretnych potrzeb. Te potężne platformy IoT mogą dokładnie określić, jakie informacje są użyteczne i co można bezpiecznie zignorować. Informacje te można wykorzystać do wykrywania wzorców, tworzenia zaleceń i wykrywania ewentualnych problemów, zanim one wystąpią. Internet rzeczy jest po prostu jedną wielką siecią połączonych ze sobą rzeczy jak i ludzi
Dyskusje na temat IoT mają miejsce na świecie od wielu lat. Wszyscy próbują przekonać do swoich racji. Jedni pokazują jakie możliwości da nam taka sieć połączeń. Z drugi strony tak wielka sieć niesie ze sobą zagrożenie cyberatakami i kontrolowaniem wszystkich ludzi.
Wg Business Insider w 2020 roku będzie na świecie ponad 24 miliardy urządzeń działających w Internecie Rzeczy. To około cztery urządzenia dla każdej osoby na świecie. Według tego samego źródła zbliżamy się do tego punktu, kiedy 6 miliardów dolarów wpłynie na rozwiązania Internetu Rzeczy, w tym rozwój aplikacji, sprzęt urządzeń, integrację systemów, przechowywanie danych, bezpieczeństwo i łączność. Będą to jednak dobrze wydane pieniądze, ponieważ te inwestycje mają wygenerować 13 bilionów dolarów do 2025 roku.
Z drugiej strony, kiedy urządzenia stają się połączone dzięki IoT, bezpieczeństwo i prywatność stały się głównym problemem wśród konsumentów i firm. Według danych Vormetric Data Threat Report, ochrona poufnych danych została uznana za najważniejszy problem (36% ankietowanych) wśród przedsiębiorstw. Ataki cybernetyczne stanowią coraz większe zagrożenie. Hakerzy mogą przeniknąć połączone samochody, krytyczną infrastrukturę, a nawet domy ludzi. W rezultacie kilka firm technologicznych koncentruje się na bezpieczeństwie cybernetycznym w celu zapewnienia prywatności i bezpieczeństwa wszystkich tych danych.
Wszystkie te elementy składają się na zupełnie inne środowisko internetowe, przekształcone przez IoT. Firmy i sprzedawcy będą musieli przemyśleć każdy aspekt swoich strategii biznesowych, w tym podejście do rozwoju, partnerstwo, strategie wejścia na rynek, łańcuch dostaw, bezpieczeństwo i inne.